Jak wygląda twoja złość?


Opowiedzenie o swoich emocjach nie zawsze przychodzi z łatwością. Zwłaszcza maluchom, które ze względu na swój wiek posiadają ograniczone możliwości werbalizacji emocji. Nieumiejętność doboru odpowiednich słów do odczuwanych emocji nie sprawia jednak, że one znikają... Maluchy dalej je odczuwają, czasami bardzo intensywnie. Dobrym sposobem pomocy dziecku w "oswojeniu" i odreagowaniu silnych emocji jest opowiedzenie o nich poprzez rysunek. Korzyść jest dwojaka. 

  • po pierwsze: pomagamy dziecku w rozpoznaniu i nazwaniu emocji/uczucia
  • po drugie: uczymy konstruktywnego wyrażenia silnej, kłopotliwej emocji 

Pamiętajmy, że młodsze dzieci są rozwojowo skłonne do lepszego posługiwania się kodem wizualnym niż słownym. Dlatego narysowanie przez nie na przykład intensywnie odczuwanej złości będzie po prostu o wiele łatwiejsze.


Jak to zrobić?

Kiedy dziecko doświadcza silnej emocji złości, możemy podsunąć mu kartkę i zaproponować, aby narysowało swoją złość. Niektóre dzieci będą malowały do tej pory, aż natężenie emocji całkowicie się obniży. Należy im to oczywiście umożliwić. Podsuńmy kilka kolejnych kartek, nie ingerujmy w wybór kolorów, obserwujmy. Zazwyczaj po takim ekspresyjnym rysowaniu złość naturalnie opada. Opcjonalnym elementem takiego ćwiczenia może być podarcie przez dziecko wyrysowanej na kartkach złości i wyrzucenie kawałeczków kartek do śmietnika, co symbolicznie będzie oznaczało pozbycie się nieprzyjemnego uczucia.

Innym sposobem jest pokazanie  dziecku szablonu (przykładowy szablon poniżej), odzwierciedlenie  emocji, którą dziecko aktualnie odczuwa ("Wygląda na to, że czujesz złość") i zapytanie ("Pokaż, jak wielka jest twoja złość?"). Jeżeli dziecko uzna, że złość jest większa niż którakolwiek z pokazanych kropek prosimy, aby na odwrocie szablonu narysowało jak wielka jest jego złość. Umożliwi to dziecku określenie intensywności emocji, nazwanie jej i wyrażenie, czyli wszystko to, co w przyszłości może istotnie przyczynić się do lepszego radzenia sobie z pięknem i zróżnicowanym kolorytem własnego życia uczuciowego:)


źródło: http://kidlutions.blogspot.com/



Komentarze